mielonek
wtorek, 29 listopada 2011
Sztafeta. Warszawa ul. Wronia 43
-myśli Pan, że dla kogo tak wokoło budują? Dla bogatych.
-dostaję na rękę 590-, a muszę mieć na leki.
-tylko patrzeć jak nas stąd przeniosą. Na parterze i na drugim dwa mieszkania puste stoją.
-jedynie ja i sąsiadka z ostatniego się trzymamy. Reszta pije.
-administracja nam drzwi stalowe wstawiła. Wcześniej przychodzili, załatwiali się na klatce.
-a naszych to same pilnujemy. Policji nie trzeba wołać.
-kratę pani Ela wstawiła. Chociaż nie, to Kowalski, co był przed nią.
-tu zresztą co drugi Kowalski.
-ta z drugiego to się zapiła, u tej z pierwszego. Jej syn w narkotyki poszedł i też nie żyje.
-pani Ela już dawno nie żyje. Mówiłam przecież, że na parterze puste stoi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz